- Mamy.. Nie możesz mnie tak po prostu unikać. - powiedział
- To patrz.. - poszłam w kierunku wyjścia
- Po prostu powiedz mi prawdę a nie wciskaj kity, że mnie nie lubisz - powiedział zastawiając mi drogę
- Nie mogę..
- Możesz, tylko nie chcesz..
- Myślisz, że to takie łatwe.? - łzy napłynęły mi do oczu
- Wiem, ale muszę znać prawdę... - powiedział ciszej
- Nie chcę tego mówić tutaj..
- To jedziemy do mnie, chodź. - pokierował mnie do swojego auta
Całą drogę zastanawiałam się na tym jak powiedzieć Harry'emu prawdę, to wcale nie było takie proste...
Usiedliśmy w przytulnym salonie. Jego dom był bardzo nowoczesny i panował w nim idealny porządek.
- Napijesz się czegoś.? - spytał
- Nie, chcę już mieć to za sobą... - odparłam po chwili
- To słucham..
- Może zacznijmy od tego czy wiesz co to Stwardnienie Rozsiane.?
- Wiem, mój dziadek na to chorował, ale ty chyba, nie..
- Tak..
W pomieszczeniu zapadła cisza.
- Przepraszam.. - powiedział Harry, widać, że poczuł się niezręcznie
- Ale ty chyba jeszcze nie rozumiesz o co mi chodzi..
- Mów dalej, w takim razie..
- Mój lekarz twierdzi, że przy lekach, które zażywam, moja choroba nie jest dla mnie groźna na tą chwilę, ale to nie zmienia faktu, że nie chcę cię zranić..
- W jaki sposób miałabyś to zrobić.? - spytał
- Nie chciałam żebyś się angażował w naszą znajomość, bo to, że mój stan jest dobry teraz, nie znaczy, że za miesiąc będzie tak samo, chyba wiesz o czym mówię.. - powiedziałam na skraju wytrzymałości od płaczu
- Dlatego udawałaś, że mnie nie lubisz.?
- Szczerze.? Nigdy za tobą nie przepadałam, nigdy nie lubiłam takich słodkich chłopaczków, ale poznałam cię trochę i to się zmieniło..
- Chcę, żebyś wiedziała, że twoja choroba mi nie przeszkadza, mogę ci pomóc i być przy tobie..
- W ten sposób, będziesz cierpieć kiedy mnie zabraknie..
- Mówisz tak jakbyś miała jutro umrzeć, a dożyjesz późnej starości, rozumiesz.? Nie zostawisz nas za wcześnie, nie martw się o to i nie mów tak..
- Chcę jak najlepiej dla ciebie.. Lepiej, że już wiesz o wszystkim.. - Harry obdarzył mnie uściskiem.
Ulżyło mi kiedy Harry dowiedział się prawdy, może w ten sposób da mi więcej spokoju, a może i wręcz przeciwnie..
- No w końcu jesteś.! - krzyknęła Em, kiedy weszłam do domu
- Byłam u Harrego, zna już prawdę...
- Po raz pierwszy powiedziałaś o tym komuś na tyle obcemu..
- Wiem, jakoś mu zaufałam..
- Głodna.?
- Bardzo.!
Po kolacji poszłam spać. Te dzisiejsze emocje strasznie mnie zmęczyły... Tak dobrze, że jutro sobota..
Obudził mnie sms.
- "Cześć księżniczko, może wpadniesz do nas dziś na próbę.?"
od: Harry
- "Nie chce mi się. :D" - odpowiedziałam
- "No proszę, będzie przecież Josh, ucieszy się."
- "O której.?"
- "Będę po ciebie o 12. xx"
Dlaczego znów się zgodziłam.? Muszę nad sobą popracować..
- Dzień Dobry.! - krzyknęłam do mamy i Em, które krzątały się po kuchni
- No cześć, coś się stało.? - spytała Em
- Nie, a czemu.?
- Jesteś taka radosna.. - powiedziała mama
- A no jestem, tak bez powodu..
- Jasne, jasne..
- Gdzie tata.? - zmieniłam temat
- Musiał pojechać do wujka Georga, pomóc mu w czymś..
- Nie gadaj tylko jedz. - powiedziała mama i podała mi talerz
O 11 musiałam iść się przygotować, więc ubrałam to:
Miałam idealne wyczucie czasu, bo kiedy wyszłam przed dom, akurat podjechał po mnie Harry..
- No cześć. - powiedziałam wsiadając do samochodu
__________________________________________________
Podoba się.? :)
12 komentarzy = następny rozdział
mój tt. @LarryIsMyHeroo
Fajneee ; D Pisz dalej słonko ; )
OdpowiedzUsuńCzekam na nastepny :***
OdpowiedzUsuńTalent to ty dziewczyno masz :D
Super, na prawdę super masz talent do pisania imaginów. :p
OdpowiedzUsuńNaprawde świtny :) dodaj coś dziś <333
OdpowiedzUsuńSuper. !! Masz talent. Nie przestawaj i pisz dalej !!! <3
OdpowiedzUsuńjesteś świetnaaa . ! *____* Next .
OdpowiedzUsuńN
OdpowiedzUsuńNE
NEX
NEXT
NEXT P
NEXT PL
NEXT PLE
NEXT PLEA
NEXT PLEAS
NEXT PLEASE
NEXT PLEAS
NEXT PLEA
NEXT PLE
NEXT PL
NEXT P
NEXT
NEX
NE
N
boski *_* nn
OdpowiedzUsuńto jest genialne no ! dawaj
OdpowiedzUsuńej no to jest super, daj następny plis : )
OdpowiedzUsuńSUPERRRR! dawaj dalej <3
OdpowiedzUsuńŚwietne . *-*
OdpowiedzUsuńCzekam na next . :D
masz talent kobitko! pisz nastepny <3 ohh boski : *
OdpowiedzUsuńJa chyba przestane czytać tego bloga bo mam wyrzuty że mam beznadziejnego bloga XD bitch please, tego sie nie da nie czytać :D dalej, dalej, dalej <3
OdpowiedzUsuń<3
OdpowiedzUsuńNextt <3
OdpowiedzUsuńEj no pisz plisss <3
OdpowiedzUsuńPisz więcej :DD
OdpowiedzUsuńDawaj następną część.....:))
OdpowiedzUsuńKiedy będzie następny... czekam i czekam
OdpowiedzUsuńWybaczcie, bo chwilowo nie mam weny. :c ~ Autorka
OdpowiedzUsuńSuper już się nie moge doczekać następnego rozdziału :)
OdpowiedzUsuńNastępny ma być jutro..plisssss :P
OdpowiedzUsuńNo co tak długo PISZ!!!!!!
OdpowiedzUsuń