wtorek, 2 kwietnia 2013

Rozdział 6

- Cieszę się, że się zgodziłaś do nas wpaść. - powiedział po chwili
- A miałam jakiś inny wybór.?
- Raczej nie..

Po kilku minutach byliśmy już na miejscu. Moim oczom ukazał się ładny budynek, od razu wyglądał jak studio nagrań. Z daleko dało zauważyć się grupkę fanów, więc weszliśmy tylnym wejściem niczym ninja.

- Cześć wszystkim, mamy gościa. - krzyknął Harry do chłopaków
- Cześć, ty pewnie jesteś Vivienne, Harry dużo o tobie mówił, właściwie to cały czas o tobie mówi. - przywitał się Louis
- Dzięki Lou.. - powiedział zmieszany loczek
Przywitałam się z resztą, wyglądało na to, że to fajni ludzie.

- Co ty tu robisz.? - podszedł Josh
- Sama nie wiem co tu robię.
- Powiedzmy, że przyszłaś posłuchać przyjaciela. - zaśmiał się
- Tak, zostańmy przy tej wersji..

Chłopcy zaczęli grać, wyglądało, że się wczuwają w to co robią.

                            

- Cześć, jak ci się tu podoba.? - spytał blondynek, który usiadł obok mnie podczas ich przerwy
- Nigdy nie byłam w takim miejscu, jest świetnie.
- Zazdroszczę Hazzie, że ma taką dziewczynę..
- ahahaha, co.? Ja i Harry tylko się przyjaźnimy. - wyjaśniłam
- Nie wiedziałem, przepraszam.. - odparł trochę zmieszany
- Nic się nie stało.
- Wiesz, a może wybrałabyś się ze mną na spacer.?
- Pewnie, czemu nie.?
- Świetnie, wpadnę po ciebie o 18, pasuje ci.?
- Tak, jest dobrze. - uśmiechnęłam się
Wymieniliśmy się numerami i chłopcy wrócili do pracy.

                             

- Może się dziś spotkamy jeszcze.? - spytał Harry kiedy mnie odwoził do domu
- Dziś nie mogę, przepraszam..
- Okej, ale jakby coś to dzwoń. - był trochę zawiedziony
- Dobrze, dobrze, pa. - wyszłam z auta a Harry odjechał.

- W końcu jesteś w domu. - powiedziała Emma
- Nie na długo..
- Gdzie znowu idziesz.?
- Umówiłam się z Niallem na spacer.

- Najpierw Harry, a teraz Niall.?
- Ej, spokojnie.. Umówiłam się z nim z grzeczności, nie mam zamiaru ciągnąć czegoś poważniejszego..
- Nie zrań go, on jest taki delikatny..
- Mówisz jakbym miała taki zamiar..

Wzięłam prysznic i przebrałam się w to:

                                


- Cześć, ładnie wyglądasz. - powiedział chłopak, kiedy mnie zobaczył
- Cześć, dziękuję, ty także. - zaśmiałam się
Poszliśmy do Green Parku, zawsze jest tam tak ładnie.

                        

- Przyjaźnisz się z Joshem.? - spytał w pewnym momencie
- Oh, dlaczego wszyscy o to pytają.? - zaśmiałam się - tak przyjaźnię się z nim od dziecka.
- ahahaha, szczęściarz.
- No nie wiem, zawsze pakowałam go w kłopoty..
- Byłaś złą dziewczynką.? Nie wierzę. 
- Nadal jestem. 
Śmialiśmy się 3/4 czasu spędzonego razem. Niall to świetny chłopak, jest bardzo zabawny..

- Może powtórzymy to kiedyś.? - spytał pod moim domem
- Może kiedyś. - uśmiechnęłam się i weszłam do domu

Byłam zmęczona, więc od razu poszłam spać.

Rano postanowiłam napisać do Harrego, jakoś miałam ochotę się z nim spotkać.
" Cześć, może mnie dzisiaj odwiedzisz.? xx" - wysłałam

Zdążyłam zjeść śniadanie a Harry nie odpisał. Myślałam, że może jest zajęty, ale minęło kilka godzin i nadal nie odpisywał, to do niego nie podobnie. 
Stwierdziłam, że go odwiedzę.
____________________________________________________

Przepraszam, że tak długo, ale nie miałam czasu pisać. :c

15 komentarzy = następny

@LarryIsMyHeroo


17 komentarzy:

  1. Zajebiste *.* czekam na next :D
    Zapraszam do siebie: http://we-will-be-with-you-onedirection.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Jestem ciekawa co się stało :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super . *-* Czekam na next . ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. <3 czekam na next

    OdpowiedzUsuń
  5. Dalej ale tym razem szybcieeej :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Mom Please, to być zarąbiste.!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. SuuperSuuperSuuper :*

    OdpowiedzUsuń
  8. teraz szybko ma być kolejny..bo się znowu wścieknę..:p

    OdpowiedzUsuń
  9. zajebisty.! jestem ciekawa co się bd dalej dziać ;D czekam na kolejny <3333

    OdpowiedzUsuń
  10. Super pisz kolejny rozdział ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Super tylko żeby ona nie zraniła Niall'a bo się obrażę!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawe co Harry by tyle czasu robił, że nie odpisuje. I ciekawe co Viv zobaczy u nich w domu.
    Super jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń